Jestem fanem mechaniki Fate i gry komputerowej Mass Effect, toteż pojawienie się fanowskiej gry fabularnej łączącej te dwa byty nie przeszło koło mnie niezauważone. Na stronie Mass Effect Fate RPG można znaleźć właściwie gotowe do druku pliki wraz z okładką, więc pokusa by wypróbować działanie druku na żądanie była spora. Szybko podjąłem decyzję i rozesłałem zapytanie do kilku drukarni.
Ponieważ lubię jasne sytuacje, więc od razu w zapytaniu podałem namiary na plik do wydruku oraz oczekiwaną liczbę egzemplarzy. To była słuszna decyzja, która pozwoliła od razu przesiać firmy, które nie traktują poważnie klienta. Zaraz na początku odpadły alnus.pl, tolmicko.com i unidruk.com.pl. Brak odpowiedzi na zapytanie ofertowe oznacza dla mnie absolutny brak szacunku do klienta. Rozumiem, że realizacja takiego zlecenia jest dla firmy nieopłacalna, ale w zupełności wystarcza napisanie „przykro nam, ale realizujemy zlecenia na minimum 100 egzemplarzy” i wychodzi się z impasu z twarzą.
solus.pl rozminął się z moimi oczekiwaniami ceną. To tu przekonałem się, że w tej branży istnieje coś takiego jak minimalna wartość zamówienia, która w tym konkretnym wypadku oscylowała by około 500 zł brutto (prawie 170 zł za egzemplarz). Kolejny minus to „przyokazyjna” subskrypcja informacji o przygotowaniu materiałów do druku itp. Ponieważ parę z tych informacji może mi się jeszcze przydać, więc ani drukarni, ani kanału informacyjnego na razie nie skreślam.
Oferty rozpisani.pl początkowo nie brałem pod uwagę, ale po poleceniu przez znajomego złożyłem i tak zapytanie. Ponieważ zrobiłem to dzień, później w stosunku do innych nieco zmieniłem oczekiwania i tym razem uściśliłem już jaki chcę papier i okładkę. Chwilę to trwało (ostateczną ofertę dostałem po 10 dniach), ale firma zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Ze względu na nietypowy format publikacji oraz nieco wyższe parametry wydruku jakich sobie zażyczyłem zaproponowana cena była wyższa niż ostatecznie wybrana przeze mnie oferta i wynosiła ok. 160 zł brutto za egzemplarz. Na pewno tej firmy nie skreślam – profesjonalna i miła obsługa daje nadzieję, że przy większych i bardziej typowych formatach mogą okazać się konkurencyjni.
Bezkonkurencyjny okazał się esus.pl. Zapytanie otrzymali 6 września, a rano 19 września odbierałem zamówienie. Szybko i konkretnie – myślę, że mogę śmiało polecić, tym bardziej że za wydruk zgodny z poniższą specyfikacją zapłaciłem niecałe 50 zł brutto za egzemplarz.
- Format: 152×228 mm
- Stron: 250
- Oprawa: miękka klejona
- Wnętrze: 4+4, kreda 130g mat
- Okładka: 4+4, kreda 300g, folia błysk
- Nakład: 3 szt.
W ten sposób stałem się posiadaczem 3 egzemplarzy interesującej mnie książki. Jeden powędrował na półkę, drugi dostanie pewien przyjaciel, a trzeci…
Trzeci jest już spakowany do wysyłki. Pojedzie do zwycięzcy konkursu. Jakiego? To muszę jeszcze wymyślić.
Keelah se’lai.